80. Projekt kuchni
Komentujcie . . .
Komentujcie . . .
No to głosujemy :)
Ciemne płytki nie będą takie ciemne. Zdecydowałam się na Noce Naturale My Way a jasne to się waham, ale chyba Crema Marfil też My Way.
Takiej dawki testosteronu szybko nie zobacze:P Mowa o chłopakach, którzy robili nam ocieplenie :) Jak wysiadali z busa mialam wrażenie, że to wycieczka szkolna:P Dziewięciu chłopa jadało śniadanie w naszym garażu przez 5 dni i robota zrobiona :)
Zmotywowana odwiedzinami Edytki postanowilam znaleźć chwilę czasu i nadrobić zaległości.
Dzieje sie sporo jak na nas, bo do tej pory nigdy nie mieliśmy kilku wykonawców na raz. Tymczasem trzeci tydzień gości u nas mąz koleżanki ocieplajacy poddasze, sąsiad płytkujący łazienkę czasem wpada i teść w wolnych chwilach szpachluje dół. No i zapomniałam o ociepleniowcach którzy wpadli na jeden dzień i obkleili styropianem prawie cały dom ! I ślad po nich zaginoł - strasznie leje :(
Z poddasza nie mam zdjęć, bo chlopaki się zabarykadowali, a ja do odważnych nie należe i nie wchodze na ich konstrukcję (nie mamy schodów a drabina zabarykadowana). Śmieje sie ,że specjalnie tak zrobili,żebym nie wchodzila i nie marudziła:P Dziś zaczeli przykręcać płyty więc już zniknęły wysokie kościelne widoki do samego szczytu i robi sie coraz bardziej domowo :)
To fotka obielonego styropianem domku - wpadło chyba 8 chłopa i działali jak burza ! To fotka z 12 godziny.
A to widoki, po które brnę nawet w deszcz i mega błoto, tal bardzo jestem ciekawa naszej łazienki :)
Kilka miesięcy temu czytałam na naszym portalu o pojączkach(pęknięciach) na ścianach po zagruntowaniu tynków. Niestety nie pamiętam gdzie ... a problem się pojawił u nas. Z tego co pamiętam historia dobrze się skończyła . Może ktoś przypomni?