9.Kibelek, wychodek, latryna czy jak kto chce :P
Data dodania: 2010-01-07
wyślij wiadomość
Świąteczną przerwę chłopaki (szwagier z Hiszpani zawitał) wykorzystali na zbijanie kibelka. Nie bylam, nie widziałam ale będzie to chyba złoty kibelek bo pieścili go 2 dni 
Wiem, wiem .... to była dla nich frajda, taka braterska przygoda ;)
W pierwszej wersji kibelek był chyba przewidziany dla koszykarzy bo miał 2,80 
- tez laika. A potem jakos po woli poszlo...
, którego nie jest w stanie przebić żaden tam zalany strop, tynki czy kanapa w salonie. Jednocześnie jest naszą motywacją:) bo chcemy , aby bawil sie juz we wlasnej piaskowicy jak dorośnie do tego. Tata obiecał nie skąpić i zamówić całą wywrotkę żółtego piachu !
